Tematem odczytu, wygłoszonego w trakcie spotkania Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Osób Niesprawnych Ruchowo w Lublinie jesienią 2009 roku, było Tworzenie internetowej grupy wsparcia na przykładzie „Klubu pod Szczęśliwą Trzynastką Osób po Polio”. Temat zawiera dwa główne elementy. Wykorzystanie internetu jako sposobu wzajemnej komunikacji oraz idea grupy wsparcia. Zagadnienie to wpisało się w temat spotkania, czyli poszukiwania praktycznych działań zapobiegających pogłębianiu się niepełnosprawności, nie tylko narządu ruchu. Przedstawię teraz w zarysie ideę grupy wsparcia, opierając się na doświadczeniu już istniejących. Grupa wsparcia, często nazywana grupą wzajemnej pomocy, samopomocy, jest formą pomocy psychologicznej, wsparcia społecznego, w której członkowie świadczą sobie różnego rodzaju pomoc, zazwyczaj niezawodową. Pomoc może przyjmować formę dostarczania pożytecznych informacji, relacjonowania własnych doświadczeń związanych z danym problemem, słuchania i akceptacji doświadczeń innych, empatycznego zrozumienia i nawiązania kontaktów społecznych z osobami o podobnych doświadczeniach. Przynależność do grupy wsparcia pomaga zwalczać własną bezradność, zwiększa świadomość uczestników na swój temat, na temat własnych pragnień, dążeń, celów życia, a także uzyskanie nowych umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych, konfliktowych, zdrowotnych, które zaburzają funkcjonowanie w życiu codziennym. Grupa wsparcia pojawia się już nawet w orzecznictwie niepełnosprawności, jako zalecana forma rehabilitacji i wsparcia środowiskowego w konkretnym przypadku. Często zdarza się jednak, że grupa wsparcia jest mylona z szeregiem oddziaływań pomocowych realizowanych np. przez struktury profesjonalne, jako różnego rodzaju formy terapii grupowej, zaplanowane i ograniczone w czasie spotkania osób mających określony problem zdrowotny, społeczny, w formie psychoterapii, socjoterapii. Grupa wsparcia może być ostatecznym elementem uzupełniającym tę zawodową pomoc w dłuższym wymiarze czasowym i z dobrowolnym uczestnictwem. Cechą charakterystyczną grupy wsparcia jest to, że tworzą ją osoby o równym wobec siebie statusie, połączone wspólnym problemem i chęcią radzenia sobie z nim. Najczęściej jest to struktura niesformalizowana, bez wyraźnego kierownictwa ze strony jakiegokolwiek eksperta czy autorytetu, a prowadzona przez osoby przeżywające wspólne dla wszystkich trudności. Podkreślając brak kierownictwa czy autorytetu należy dodać, że bez wątpienia łatwiej dochodzi do powstania grupy wsparcia z inicjatywy animatorów, mających większe umiejętności radzenia sobie z problemami, posiadających pewną wiedzę w danej „bolączce”, a zarazem również widzących swój cel osobisty w członkostwie w grupie, który ułatwia utożsamianie się ich z grupą, lub w wyniku patronatu z zewnątrz, np. jako przedsięwzięcie w ramach jakiegoś Stowarzyszenia Pomocy. Dla uporządkowania informacji o grupie wsparcia przedstawię trzy aspekty dotyczące funkcjonowania takiej grupy. Cele istnienia grupy wsparcia:
Korzyści jakie mogą płynąć z uczestnictwa w grupie wsparcia:
Grupa wsparcia musi kierować się oczywistymi zasadami, które m. in. mają zabezpieczyć ważne interesy uczestników:
Drugą częścią odczytu było przedstawienie możliwości wykorzystania internetu do tworzenia internetowej grupy wsparcia. Grupy takie funkcjonują w internecie, tworząc małą społeczność internetową (w przypadku osób po polio pojawia się określenie: polionauci), starając się realizować ideę grupy wsparcia. Mają one swoje plusy, jak i minusy. Plusem jest możliwość uczestniczenia w takiej grupie bez względu na odległość jaka dzieli poszczególnych członków od siebie. Korzystnym to jest np. w sytuacjach, gdy członkowie grupy mają problemy lokomocyjne, które uniemożliwiają im uczestniczenie w spotkaniach na żywo, lub gdy problemy techniczno-organizacyjne sprawiają, że grupa nie ma swojego stałego miejsca (lokalu). Internet pozwala na częstsze kontakty wzajemne, ale pozbawia bezpośredniego kontaktu emocjonalnego towarzyszącego spotkaniom na żywo, co jest plusem grup w realnym świecie. Oddziaływanie wzajemne na siebie, w danym momencie, w odpowiednim nastawieniu psychicznym do słuchania, wypowiadania się, sprzyja uzyskaniu większej korzyści. Internet pozwala na włączenie się w dyskusję w dowolnym momencie, nie zawsze z właściwym poziomem aktywacji emocjonalnej. Odpowiada się po pewnym namyśle czasowym, przyjmuje się przekazywane treści już z pewnym dystansem. Nie ma takiej specyficznej „presji” emocjonalnej, która ujawnia się w trakcie słuchania wypowiedzi osoby siedzącej obok, której widoczne emocje mogą pozwolić ujawnić również swoje. Internet, zapewniając względnie dużą anonimowość, pozwala zwykle na większą szczerość niż w osobistych kontaktach (do czasu, gdy dochodzi do ujawnienia w szerszym zakresie tożsamości, dlatego często podkreśla się, że grupa powinna ściśle przestrzegać zasad jej funkcjonowania i zajmować się wyłącznie zasadniczym problemem łączącym grupę, nie zamieniając się w kółko towarzyskie). Wypowiadanie się w formie pisemnej, zamiast mówienia o swoich problemach, ułatwia formułowanie myśli, uczy nazywania przeżywanych emocji, nazywania swojego problemu, pozwala uporządkować swoją wypowiedź, tak by być zrozumiałym. Jest to plusem grupy internetowej, ale również małym minusem, bo brakuje tej spontaniczności w wypowiedzi, z którą można się spotkać w grupach stacjonarnych. Dużym PLUSEM grup internetowych, jest możliwość archiwizowania dyskusji, w każdym momencie można wrócić do tematu, ponownie przemyśleć, coś przypomnieć, wejść do „grupy” na chwilę, często wielokrotnie, gdy potrzebne mi są np. PRZYSŁANE SŁOWA WSPARCIA.
Na zakończenie,
jeszcze taka mała myśl: W trakcie spotkania w Lublinie przedstawiona została również historia powstania „Klubu pod Szczęśliwą Trzynastką” osób po Polio i jego funkcjonowanie, w pewnych aspektach działalności w kierunku grupy wsparcia, przy wykorzystaniu do tego celu internetu. Szczegóły tej części wystąpienia niech zostaną „słodką” tajemnicą uczestników spotkania… zgodnie z zasadami działania grup wsparcia, bo na czas odczytu taka namiastka grupy powstała, co się ujawniło w czasie dyskusji... :))) TADEUSZ |